Filet nadziewany brzoskwinią

Dziś brzoskwiniowy dzień, najpierw ciasto, a teraz kurczaczek :) Mięsko bardzo soczyste
z delikatną nuta imbiru.

Składniki:

1 podwójna pierś z kurczaka
3 połówki brzoskwiń (ja dałam z puszki)
1/2 szklanki soku z brzoskwiń

marynata:
sól
pieprz
oregano
łyżeczka musztardy
3-4 krople octu
1/4 łyżeczki imbiru
1/2 szklanki soku z brzoskwiń

Piersi podzielić na pojedyncze, oddzielić polędwiczki. Przekroić wzdłuż, ale tak, żeby trzymało się z jednej strony, delikatnie rozbić (polędwiczki też). Trzymać w marynacie 1 godzinę. Brzoskwinie pokroić na plasterki i układać na filetach. Spiąć wykałaczkami, żeby powstały kieszonki. Przy polędwiczkach porcję brzoskwiń nałożyć na jedną i przykryć druga polędwiczką, również spiąć wykałaczkami. 

U nas ta najmniejsza porcja była dla synka :) bardzo mu smakowało  :)

Filety ułożyć w naczyniu żaroodpornym, zalać sokiem z brzoskwiń, przykryć naczynie i piec
w 200 stopniach przez 30 min.

Dziś robiłam to danie z ziemniaczkami w papilotach na jednej dużej blasze, zamiast do naczynia żaroodpornego włożyłam piersi do rękawa do pieczenia i związałam drucikami z obu stron, żeby sok nie wypływał.

Smacznego!